Jazda po użyciu alkoholu
Jazda po użyciu alkoholu czy potocznie prowadzenie na podwójnym gazie to jednym z istotnych problemów społecznych, które dotykają wszystkich państw cywilizowanych, jest kierowaniem pojazdem po alkoholu. Ustawodawca próbował różnych sposobów na ukrócenie tego procederu, jednakże bez większych sukcesów. Samo zaostrzanie kar, z którym mamy do czynienia zwłaszcza w ostatnich latach, nie daje wymiernych efektów. Inną metodą zwalczania pijanych kierowców jest różnicowanie kar i podział czynów na przestępstwa i wykroczenia. Dziś przedstawię, na czym polega jazda po użyciu alkoholu – czyn przewidziany w art. 87 Kodeksu wykroczeń (dalej: k.w.).
Jazda po użyciu alkoholu a jazda pod wpływem
Zanim przejdziemy do szerszego omówienia kwestii związanych z opisem wykroczenia, musimy rozgraniczyć dwie rzeczy. Polskie prawo wyróżnia stan nietrzeźwości (inaczej nazywany stanem pod wpływem alkoholu) oraz stan po użyciu. Ten pierwszy jest poważniejszy. Zgodnie z art. 115 § 16 Kodeksu karnego stan nietrzeźwości występuje wtedy, gdy alkohol we krwi przekracza 0,5 promila lub prowadzi do takiego stężenia. Ewentualnie, jeśli badamy wydychane powietrze, zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu musi przekraczać 0,25 mg na 1 decymetr sześcienny lub przewyższać tę wartość.
Z kolei stan po użyciu alkoholu (jazda po użyciu alkoholu) został uregulowany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Według art. 46 ust. 2 ustawy z takim stanem mamy do czynienia, gdy stężenie alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila. Dla wydychanego powietrza jest to odpowiednio 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu na 1 decymetr sześcienny. Wszystko poniżej tych wartości w ogóle nie jest karane.
Rodzaj pojazdu ma znaczenie
W interesującym nas art. 87 k.w. znajdują się tak naprawdę trzy odrębne wykroczenia. W § 1 penalizowane jest prowadzenie pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie po użyciu alkoholu. Z kolei w § 2 mowa jest o prowadzeniu w takim samym stanie innego pojazdu niż mechaniczny, ale tylko na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu. Najnowszy z tej trójki to § 1a – także zakazuje on poruszania się pojazdem innym niż mechaniczny w trzech wskazanych wyżej miejscach, ale tym razem zakaz dotyczy stanu nietrzeźwości.
O tym, czym jest pojazd mechaniczny, wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy. W wyroku z dnia 25 października 2007 r. w sprawie o sygnaturze III KK 270/07 Sąd ten stwierdził, że pojazd mechaniczny to pojazd zaopatrzony w poruszający go silnik. Jedyny wyjątek od tej zasady wprowadzono dla roweru, który posiada pomocniczy silnik o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 centymetrów sześciennych. Takie pojazdy, oraz inne pojazdy nieposiadające silnika (hulajnogi, deskorolki, wózki, wozy ciągnięte przez konie) nie są pojazdami mechanicznymi, a więc do nich stosuje się art. 87 § 1a i 2 k.w.
Kwestia narkotyków
Przytoczone wyżej przepisy odwołują się do „podobnie działającego środka”. Chodzi tutaj o takie środki odurzające, które oddziałują na układ nerwowy człowieka wywołując takie same skutki, jak spożycie alkoholu. Co ważne, pod tę definicję podpadają wszystkie możliwe środki, a nie tylko środki uznane za narkotyki. Odurzyć można się więc także lekami albo benzyną. Każda taka substancja ma inną moc wpływania na zachowanie człowieka, dlatego sprawy z jazdą po użyciu środka odurzającego są trudne – biegli muszą bowiem w swojej opinii ustalić, jak dana ilość substancji psychoaktywnej ma się do analogicznego wpływu alkoholu na nasz organizm.
Jazda po użyciu alkoholu – kara
Jazda po użyciu alkoholu jest wykroczeniem, dlatego grożąca za nie kara jest mniejsza, niż za przestępstwo. Nie oznacza to jednak, że nie jest dotkliwa. W przypadku prowadzenia pojazdu mechanicznego kierowcy grozi areszt (wpisywany do Krajowego Rejestru Karnego) albo grzywna w przedziale od 2 500 zł do 30 000 zł. Jeśli prowadzono inny pojazd, za jazdę po użyciu alkoholu grozi areszt albo grzywna w granicach 1 000 zł – 5 000 zł. Za pierwsze wykroczenie sąd obowiązkowo musi orzec zakaz prowadzenia pojazdów, a w przypadku drugiego – ma taką możliwość. Odebranie uprawnień do prowadzenia pojazdów orzeka się od 6 miesięcy do 3 lat.
Przy tak dużym rozstrzale grożących sprawcy kar warto już na wczesnym etapie postępowania zadbać o pomoc adwokata, który pomoże uzyskać możliwie jak najłagodniejszą karę.
Adwokat Maciej Sechman Kancelaria Adwokacka Katowice
Profesjonalna pomoc i doradztwo prawne.
Specjalista w sprawach dochodzenia odszkodowania z tytułu szkód górniczych, cywilnych, rodzinnych i karnych.